Od jakichś czterech miesięcy cieszę się z mojego nowego "dziecka". Założyłem kolejnego bloga. Trochę przez pryzmat tego, że kiedyś mocno jarałem się fotografią. Robiłem setki zdjęć, planowałem sesje. Gdzieś jeszcze nawet można odkopać mój profil na deviantART, na którym regularnie publikowałem swoje obrazki. W ciągu ostatnich kilku lat ta moja pasja umarła śmiercią naturalną- poza zdjęciami z urlopów, czy ewentualnie na potrzeby totalnie użytkowe nie robiłem z tym właściwie nic. Nowy blog ma być więc motywacją do pewnego rodzaju "powrotu". Na razie opublikowałem tam zdjęcia ze starej kolekcji. Zmieniłem jedynie podejście do nich i obrabiałem je pod zupełnie innym kątem. Takie odświeżenie koncepcji, nowe spojrzenie. Mam nadzieję, że za miesiąc lub dwa chwycę po prostu za aparat i zacznę strzelać kolejne fotosy.
Wiem, że parę osób zagląda tu jeszcze na tego bloga. Więc będzie mi miło, jak wejdziecie o tu: http://parabolis.blogspot.com/ i klikniecie w niebieskie okienko DOŁĄCZ DO TEJ WITRYNY. Nowe dziecko zwie się PARABOLA. Przyjemnego oglądania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz