niedziela, 22 lipca 2012

Znajdź sobie samochód...

                             "Get yourself a car and drive it all alone
                              Get yourself a car, ride it on the wind..." 



 
Dwa tygodnie temu wróciłem z mojej corocznej wyprawy samochodowej po Europie. Trzecia edycja objęła tym razem Czechy i Austrię… pięknie było- i jak zwykle tylko: szkoda, że tak krótko.

Myślami jestem dziś gdzieś daleko, w drodze. Tęsknię do tego uczucia… kiedy mam świadomość, że wsiądę zaraz do samochodu i na parę krótkich chwil oderwę się od rzeczywistości, zostawiając dosłownie wszystko za sobą. Taki rodzaj ucieczki. Bo przecież wiem, że za kilka dni przyjdzie mi wrócić, zejść z obłoków na ziemię. Ale póki jadę, przemieszczam się- nie ma mnie, znikam. Patrzę tylko przez szyby na zmieniający się horyzont. Na słońce, chmury i drzewa. Nikt nic nie mówi, a ja mam w dłoniach ulotne strzępy czasu tylko dla siebie oraz swoich myśli. I wolność w oczach, wpatrzonych w mijane krajobrazy.




1 komentarz: